Czy alkohol szkodzi diecie?
Jeśli marzysz o szczupłej sylwetce i lepszym samopoczuciu dobrze wiesz, że powinieneś unikać produktów tłustych i z dużą ilością białego cukru. A co z piciem alkoholu? Czy będąc na diecie, możesz sięgnąć po napoje z procentami? Czas rozwiać wszelkie wątpliwości!
Czy alkohol na diecie jest dozwolony?
Nie ma wątpliwości co do tego, że alkohol szkodzi zdrowiu. Konsekwencją zbyt częstego sięgania po kieliszek mocnego trunku, wina, czy piwa może być nie tylko uzależnienie. Wiąże się to również z większym ryzykiem:
- marskości wątroby,
- udaru,
- chorób serca,
- alkoholowego zapalenia wątroby,
- nowotworu (przede wszystkim mowa tu o raku jamy ustnej, przełyku, krtani, jelita grubego, wątroby).
Poza tym alkohol ma negatywny wpływ na funkcjonowanie ośrodkowego układu nerwowego, co może przełożyć się na problemy z koncentracją i pamięcią.
A co, jeśli chodzi o kwestię alkoholu na diecie? Czy w jakikolwiek sposób może sprawić, że marzenie o szczupłej sylwetce będzie nieosiągalne? Niestety odpowiedź na to pytanie jest twierdząca. Dzieje się tak, ponieważ jest źródłem „pustych kalorii”, a ponadto sprzyja podjadaniu. Nie chodzi tu o świeże warzywa, czy jogurt, ale o produkty o wysokim stopniu przetworzenia i niskiej wartości odżywczej (np. chipsy, paluszki, krakersy, popcorn).
Różne rodzaje alkoholu a dieta
Wybór alkoholi jest bardzo duży. W takim razie pojawia się pytanie, czy każdy alkohol na diecie jest niedozwolony?
Piwo a dieta
Niektóre osoby uważają, że piwo to nie alkohol – to duży błąd. Skutki częstego sięgania po „złoty trunek” są tak samo groźne, jak w przypadku długotrwałego spożywania innych rodzajów alkoholu.
Oprócz dolegliwości ze strony układu pokarmowego (piwo jako napój gazowany sprzyja powstawaniu wzdęć), możesz nabawić się problemów z utrzymaniem prawidłowej masy ciała. Piwo na diecie to nie najlepszy pomysł, ponieważ butelka jasnego piwa o pojemności 500 ml dostarcza około 245 kcal, a ciemnego około 340 kcal. Nie mówiąc już o tym z dodatkiem syropu (np. malinowego – 1 łyżka ma około 30 kcal).
Pamiętaj też o tym, że piwo jest zrobione na bazie zbóż. Dlatego picie „złotego trunku” nasila dolegliwości towarzyszące celiakii, czy nieceliakalnej nadwrażliwości na gluten.
Wino a dieta
Być może słyszałeś o tym, że wino jest źródłem resweratrolu – związku, który ma silne właściwości antyoksydacyjne, dzięki czemu zmniejsza ryzyko m.in. chorób serca i spowalnia proces starzenia. To prawda, jednak nie należy tłumaczyć częstego sięgania po wino tym, że chcesz wzbogacić dietę w resweratrol.
W tym wypadku należy znaleźć złoty środek. Żeby picie wina nie zaburzyło Twojej fit diety, sięgaj po nie okazjonalnie. Pamiętaj również o tym, aby wybierać wino czerwone wytrawne – kieliszek takiego trunku dostarcza około 102 kcal (w przeciwieństwie do wina półsłodkiego i słodkiego, które jest bardziej kaloryczne), a przy tym ma wysoką zawartość cennego resweratrolu. Poza tym wino wytrawne będzie lepszym wyborem, ponieważ indeks glikemiczny wina słodkiego jest wyższy.
Wódka a dieta
Myślisz, że czysta wódka nie dostarcza żadnych kalorii? Jeśli tak to jesteś w błędzie, ponieważ 500 ml wódki to ponad 1000 kcal! Choć można przedstawić to również na przykładzie kieliszka (25 ml), który zawiera 55 kcal.
Na tym jednak nie koniec. Weź pod uwagę, że wódkę pije się zazwyczaj w połączeniu ze słodkimi napojami gazowanymi. Mają one nie tylko negatywny wpływ na masę ciała, ale i na zęby, gospodarkę węglowodanową oraz kości.
Jest jeszcze jedna ważna rzecz, o której powinieneś pamiętać (szczególnie, jeśli chorujesz na insulinooporność lub cukrzycę). Dodatek słodkiego napoju sprawia, że indeks glikemiczny wódki w drinku jest wysoki.
Chipsy, paluszki i inne przekąski podawane do alkoholu, które mogą zaburzyć dietę
Problem z alkoholem na diecie nie kończy się na tym, że jest źródłem „pustych kalorii”. Zły wpływ na odchudzanie ma również to, że do piwa na diecie, wina, czy mocnych trunków bardzo często podawane są niezdrowe przekąski.
Mowa tu przede wszystkim o produktach, które są nie tylko wysokokaloryczne, ale zawierają sporo tłuszczów trans, sodu, czy sztucznych dodatków. Są to np. paluszki, chipsy, krakersy, orzeszki solone, czy popcorn.
Poza tym alkohol towarzyszy często imprezom organizowanym z różnych okazji. Nie brakuje na nich ciasta, ciasteczek, cukierków i innych słodkości. O ile na co dzień jesteś w stanie omówić ich jedzenia, po wypiciu alkoholu możesz pozwolić sobie na więcej. W ten sposób łatwo zaprzepaścisz to, co udało Ci się do tej pory osiągnąć.
Jaki alkohol na diecie jest dozwolony? Tak naprawdę żaden, jeśli sięgasz po niego często. A co z okazjonalnym spożywaniem napojów z procentami? Wszystko jest dla ludzi, ale nawet gdy pijesz alkohol okazjonalnie, zadbaj o to, aby zminimalizować złe skutki tej decyzji. Zamiast piwa na diecie, wybierz czerwone wino wytrawne, które ma mniej kalorii, niższy indeks glikemiczny i dostarcza resweratrolu. Mimo wszystko pamiętaj, żeby nawet po ten trunek sięgać jedynie podczas wyjątkowych okazji.