Catering a napoje – co pić na diecie?
Wybierając catering dietetyczny, wiele osób zastanawia się – co z napojami? Dieta pudełkowa to przede wszystkim gotowe posiłki, a nie płyny. Wychodząc naprzeciw pytaniom klientów, podpowiadamy, co można pić na diecie.
Zacznijmy od zakazów
Najpierw warto podkreślić, jakich płynów zdecydowanie nie poleca się spożywać podczas stosowania diety – należą do nich wszelkie napoje wyskokowe (alkohol), a także soki, napoje (niegazowane, gazowane), nektary, kompoty, słodzone napary kawy i herbaty. Jednym słowem – wszystkie te płyny, które niosą ze sobą dodatkowe kalorie, raczej nie powinny znaleźć się w menu osoby na diecie. Dieta pudełkowa jest odpowiednio przeliczona pod kątem kalorii, makro- i mikroskładników, a wprowadzenie dodatkowych wartości odżywczych (głównie kalorii, bo na próżno szukać, chociażby w alkoholu witamin i składników mineralnych) tylko zaburzyłoby bilans ustalonego jadłospisu. Oczywiście wśród wymienionych płynów są też te bardziej wartościowe, na przykład świeże soki. Choć zawierają one witaminy i składniki mineralne właściwe dla owoców i warzyw, to jednak nie powinniśmy dodawać ich do menu. Nierzadko catering dietetyczny proponuje porcję soku w ramach jednego posiłku w swoim menu – wkomponowany w dietę nie zaburzy ustalonej porcji kalorii. Jeśli jednak nasza dieta nie przewiduje tego typu napojów, lepiej nie dodawać ich na własną rękę.
Co można pić na diecie?
Nie będzie zaskoczeniem, stwierdzenie, że podstawowym płynem na diecie (i nie tylko) jest woda. Jest ona niezbędna organizmowi do wszystkich procesów metabolicznych, jakie w nim przebiegają. Także proces utraty tkanki tłuszczowej na poziomie komórkowym zachodzi z udziałem wody. Woda to składnik każdej komórki naszego ciała, dlatego człowiek bez wody nie jest w stanie przeżyć dłużej, niż kilka dni.
Ale przecież nie każda osoba musi lubić smak czystej wody. Jest na to sposób! Do wody można dodawać plastry owoców, warzyw (np. ogórka), a także plastry imbiru, świeże zioła (np. miętę, melisę) lub sok z cytryny, które nadadzą jej smacznego aromatu i sprawią, że woda będzie działać na nas jeszcze bardziej orzeźwiająco. Dla osób, które nie przystają nawet na takie rozwiązanie – można pozwolić sobie na dodanie łyżeczki, a nawet dwóch miodu na butelkę wody o pojemności 1,5 l.
Co z napojami dodającymi energii?
Mowa tu zarówno o potocznie nazywanych energetykach, jak i kawie oraz herbacie. Jeśli chodzi o te pierwsze, z zasady nie powinno się ich dodawać do diety, tym bardziej, jeśli dbamy o „czysty” skład swojego menu. Energetyki zawierają różnego rodzaju dodatki, jak na przykład aromaty i barwniki, które dla bardziej wrażliwych osób mogą okazać się szkodliwe. Natomiast raz na jakiś czas, dla osób które nie wyobrażają sobie zupełnej rezygnacji z takich napojów, można sobie na nie pozwolić. Ale wówczas należy wybierać tylko i wyłącznie napoje bez kalorii.
Zdrowszym sposobem na pobudzenie, a jak najbardziej dopuszczalnym na diecie, jest picie kawy i herbaty. Jeśli ich nie dosładzamy, a do kawy nie dodajemy śmietanki, mleka czy bitej śmietany i słodkiego syropu – bez obaw możemy wypijać nawet po 2-3 filiżanki tych naparów dziennie. Nie zapominając oczywiście o odpowiedniej ilości wody!