Mięso wieprzowe – dlaczego go unikamy?
Jak pokazuje badanie opinii publicznej przeprowadzone przez TNS OBOP, 60% Polaków uważa, że prawdziwy obiad musi zawierać mięso. Z mięs zaś najchętniej wybieramy wieprzowinę. Lubimy żeberka, kotlety schabowe, pasztety czy różnego rodzaju kiełbasy.
Wraz ze wzrastającą świadomością i wiedzą na temat zasad żywienia, rośnie liczba osób dbających o zdrowie, które starając się utrzymać nienaganną sylwetkę i kondycję fizyczną, coraz częściej rezygnują z tego tak popularnego rodzaju mięsa.
Czy mają rację? Czy wieprzowina jest niezdrowa? Dyskusja na ten temat wydaje się nie mieć końca.
A jakie są fakty?
Stereotypowo pierwsze skojarzenie, jakie przychodzi nam do głowy, brzmi: „wieprzowina jest tłusta, a więc niezdrowa”. Wszystko zależy jednak od naszego wyboru. Pamiętajmy, że bez żadnego problemu każdy z nas może kupić schab lub szynkę wieprzową o zawartości tłuszczów nie przekraczającej 6-7%. Wiele osób nie wie, że wieprzowina zawiera także jedno- i wielonienasycone kwasy tłuszczowe, które w powszechnej opinii uznawane są za najzdrowsze. W wieprzowinie połowa tłuszczów to kwasy omega-9, czyli takie same, jak w oliwie z oliwek.
Nasz organizm potrzebuje codziennej dawki białka, niezbędnego do prawidłowego funkcjonowania. Wiele osób uważa, że mięso wieprzowe pod tym względem jest bezwartościowe. Patrząc na aminogram białka mięsa drobiowego, wołowego czy wieprzowego trudno tak naprawdę wyłonić absolutnego faworyta. Niewątpliwie wieprzowina jest źródłem białka zawierającego aminokwasy egzogenne, których nasz organizm nie jest wstanie wytworzyć.
Wieprzowina, wbrew obiegowym opiniom, zawiera także wiele innych pożytecznych składników, takich jak witaminy i minerały. Jest dla przykładu źródłem witamin B1 i B12. Znajdziemy w niej także witaminy rozpuszczalne tłuszczach, takie A, D, E i K. Jak każde mięso o dużej zawartości czerwonych włókien, wieprzowina jest bogatym źródłem żelaza, które nasz organizm wchłania znacznie lepiej z tkanek zwierzęcych niż z roślinnych.
Czytając internetowe opinie na temat mięsa wieprzowego odnosi się wrażenie, że rośnie liczba osób negatywnie nastawionych do tego tak popularnego w Polsce mięsa. Czy dokonując wyboru powinniśmy zatem unikać wieprzowiny? A może raczej kluczem powinien być odpowiedni jej dobór?
* Kilka słów od eksperta
Ostatnio bardzo wiele dyskutuje się o ewentualnej szkodliwości tłuszczów zwierzęcych, w tym przede wszystkim mięsa wieprzowego. Niestety, licznie wykonywane badania nie dają jednoznacznej odpowiedzi, a ich rezultaty bywają nawet sprzeczne. Obecnie zaleca się jednak, aby mięso, zwłaszcza „czerwone”, było spożywane najwyżej jeden raz w tygodniu. W pozostałe dni należy je zastąpić rybami, nabiałem i roślinami takimi jak soja i ciecierzyca oraz znacznie zwiększyć ilość zjadanych warzyw i owoców. Zaleca się również znaczne ograniczenie spożywania mięsa wędzonego (winionego za rozwój nowotworów) na korzyść duszenia, gotowania czy pieczenia.
lek. med. Dorota Danowska, internista, Instytut Żywności i Żywienia w Warszawie, Poradnia Chorób Metabolicznych