Mit o tuczących właściwościach ziemniaków wciąż bywa zdecydowanie zbyt często powielany. Widząc ich obecność w składzie diety pudełkowej nie trzeba się wcale oburzać, wręcz przeciwnie, ponieważ warzywa te mogą okazać się bardzo pomocne w trakcie odchudzania. Oto kilka faktów o nich!
Bogactwo wartości odżywczych
Ziemniaki są daniem wysokowartościowym, słynącym szczególnie z wysokiej zawartości potasu. W porcji 100 g znajdują się aż 443 mg tego pierwiastka, poza nim obecne w składzie są jednak również: cynk, miedź, magnez, mangan, jod i fosfor. Popularne kartofle stanowią także bogate źródło witaminy C, witamin z grupy B, beta karotenu i folianów.
Chcąc zagwarantować sobie poprawę perystaltyki jelit również warto sięgnąć po te warzywa. Są one bowiem doskonałym źródłem błonnika pokarmowego, dzięki czemu przyspieszają trawienie, a także bardzo pomagają w walce z nadwagą i otyłością. Dzieje się tak, ponieważ ziemniaki zwiększają objętość treści pokarmowej, a w związku z tym wzrasta także uczucie sytości.
Zapewnione uczucie sytości
Powodem, dla którego ziemniaki są polecane osobom pragnącym pozbyć się zbędnych kilogramów, jest w znacznej mierze ich doskonały indeks sytości. Parametr ten określa jak szybko po spożyciu danego posiłku następuje nawrót uczucia głodu. Punktem wyjścia jest w tym wypadku wartość otrzymywana po zjedzeniu białego chleba, określana jako SI = 100%.
Okazuje się, że gotowane ziemniaki mają bardzo wysoki współczynnik sytości, który wynosi aż 323%! Oznacza to, że porcja ziemniaków zasyci apetyt ponad trzy razy bardziej niż taka sama ilość kalorii dostarczona wraz z białym pieczywem. Dzięki temu tak często warzywa te można spotkać w diecie pudełkowej. Ich 100 g to zaledwie 73 kcal, jednak bardzo szybko zaspokajają przy tym głód i ograniczają również podaż kalorii z innych produktów.
Jak należy jeść ziemniaki?
Frytki smażone na głębokim tłuszczu oczywiście są bardzo kaloryczne i kategorycznie zabronione w okresie redukcji. Jednakże można zrezygnować z wrzucania ich na patelnię, zamiast tego przygotować danie w piekarniku. Po podgotowaniu ziemniaki wystarczy pokroić w cienkie paski, wysmarować odrobiną oleju blaszkę, obtoczyć „frytki” w białku jajka i piec około 20 minut, aż będą gotowe.
Chcąc zachować jak najwięcej witamin i składników mineralnych należy gotować albo piec całe bulwy, wraz ze skórką. Tym samym bardzo ogranicza się straty tych wartościowych składników w trakcie obróbki termicznej. Jeżeli koniecznie ziemniak ma zostać obrany, powinno się to zrobić najcieniej jak to możliwe i wówczas gotować na parze, ewentualnie w małej ilości wody.
Rezygnacja ze smażenia w głębokim tłuszczu to jeszcze nie wszystko. Jedzenie ziemniaków nie pomoże w odchudzaniu, jeśli będą one polane zawiesistymi, tłustymi sosami bądź okraszone zasmażką. Podczas przygotowywania puree zamiast śmietany i masła można użyć naturalny jogurt lub niewielką ilość mleka.
Schłodzone ziemniaki na odchudzanie?
Skrobia pod wpływem obróbki termicznej staje się niezwykle łatwostrawna – jest ona przyswajana szybko i całkowicie. W ziemniakach znajduje się jej bardzo dużo, ale wystarczy je schłodzić, żeby bardzo ograniczyć kaloryczność! Dlatego też dania ziemniaczane z fit cateringu mogą być jeszcze bardziej skuteczne w odchudzaniu. Po przygotowaniu posiłki z diety pudełkowej są bowiem schładzane i w tym stanie docierają do klienta. Chłodzenie ziemniaków po ugotowaniu sprawia, że słabnie strawność skrobi. Wówczas jest ona oporna (i tak się też nazywa – skrobia oporna) na działanie enzymów trawiennych, więc organizm nie pozyskuje z niej kalorii. To jak, spróbujesz?
